"Narysuj bohatera"


Ciągle trwa akcja pt. „Narysuj bohatera”. Aktualny skład załogi: Pati, Nasty, Malina, Ula, Gosia10, Kama, zavi99, olka01555, Pati-Ann. Szukamy chętnych do pomocy. Proszę o kontakt zainteresowanych! Moje gg: 37037887, mail: pati-ann@o2.pl Stworzone dotychczas prace znajdują się w zakładce „Bohaterowie”.







Bohaterowie



Lara Croft – 32 lata, z zawodu archeolog i podróżniczka. Ma szczupłą, drobną twarz, którą okalają lekko falujące, brązowe włosy, sięgające pasa. Inteligentne ciemnobrązowe oczy, są otoczone wachlarzem gęstych, czarnych rzęs. Usta mają ładny, ponętny kształt. Lara jest kobietą wysoką, nadzwyczaj szczupłą, o wysportowanej sylwetce. Ma ładny, kształtny biust, wąską talię i zgrabne nogi.
Gdy poznajemy ją po raz pierwszy, jest osobą skrytą, zamkniętą w sobie i unikającą towarzystwa. Wpływ na charakter Lary, miały bolesne wydarzenia z przeszłości. Jako dziecko nie potrafiła dogadać się ze swoją matką, a jako dziewięciolatka przeżyła katastrofę samolotu, w której rzekomo jej matka zginęła. O tym, czy zginęła czy nie, Lara dowiaduje się później. Przez 21 lat żyje ze świadomością, że straciła matkę właśnie przez ten wypadek. Następnym ciosem w życiu młodej Lary, była śmierć ojca. Lara kochała go najmocniej na świecie, ciężko jej było pogodzić się z jego odejściem. To wszystko sprawiło, że stała się oschła, nieprzyjemna, opryskliwa i nieczuła.
Lara Croft. Rysunek wykonany przez Pati
Lara Croft. Rysunek wykonany przez olkę01555

Lara na siłę próbowała się zakochać. Jej wybrankiem został Kurtis Trent. Kobieta rzuciła go jednak po paru miesiącach bycia ze sobą i zniknęła mu z oczu na trzy lata. Smutna, wiecznie rozdrażniona, żyław Surrey z przekonaniem, że nie istnieje coś takiego, jak miłość. Sytuacja diametralnie się zmienia, gdy na swojej drodze Lara spotyka Maykela Rouglasa. On zrodził w niej uczucie, którego nigdy wcześniej nie zaznała, pomógł na nowo się odrodzić.
Powoli, stopniowo, Lara zmienia się na lepsze. Ze zgorzkniałej, dumnej panny, powoli staje się kobietą lubiącą życie. Zaczyna się częściej uśmiechać, wychodzić z domu i żartować. W„Lawendowym Czarze”, drugiej części opowiadania, Lara Croft zaręcza się z Maykelem Rouglasem. Wciąż nie rezygnuje ze swoich świeżo nabytych cech charakteru.

Maykel Rouglas – 34 lata, agent FBI. Ma wesołe, uwodzicielskie spojrzenie, przyjemną barwę głosu oraz kruczoczarne włosy, które najczęściej podnosi do góry na żel. Jego oczy są niebieskie, jak to kiedyś ktoś określił: „mają kolor nieba”. Ładnie komponują się z czarnymi włosami i ciemną oprawą oczu. Jest wysoki, wysportowany oraz bardzo przystojny, o czym dobrze wie. Maykel nigdy nie narzekał na brak kobiet, wiedział, że podoba się płci żeńskiej i sprawiało mu to niemałą przyjemność. Miał także dar do pięknego uśmiechania się, jak mawiali o nim złośliwi: „tym słodkim uśmiechem tylko zawracał babom w głowach”.
Maykel jest typowym człowiekiem rozumu. Dla niego, wszystko musiało mieć logiczne wytłumaczenie. Nie wierzył w żadne duchy ani świat metafizyczny, dopóki w „Lawendowym Czarze” nie spotkał się ze śmiercionośnym działaniem pewnej klątwy. Wtedy, pojawiające się duchy stały się na porządku dziennym i mężczyzna zmuszony był w nie uwierzyć. Jako myśliciel i intelektualista, Maykel jest także doskonałym matematykiem. Przedmioty ścisłe nigdy nie stanowiły dla niego problemu, aby dostać się do FBI, musiał się najpierw wiele wyuczyć i przejść przez wiele trudnych szkół.

Maykel Rouglas. Rysunek wykonany przez Pati-Ann
Jego historię poznajemy w pierwszej części opowiadania. Nie wiemy, czy mężczyzna nie miał w przeszłości żadnych układów z mafią. Domyślamy się, iż mogło tak być. „Kumplował” się bowiem z Marcem Millerem –szefem mafii. Nie układało im się zbyt dobrze, Marc zmuszał Rouglasa do wypełniania jego zleceń (być może były to morderstwa). Tak czy siak, Maykel opamiętał się i zaprzestał wykonywać polecenia Marca. Zemsta szefa mafiarzy była straszna.
Maykel od roku spotykał się z piękną Julią, która wkrótce stała się jego narzeczoną. Obydwoje planowali ślub, a gdy urodziła im się córeczka, pomysł ten urealnił się. Niestety, nie dane im było stać się szczęśliwym. Marc podłożył bombę do auta panny młodej. W chwili, kiedy Maykel stał przed ołtarzem, by zgodnie z tradycją zaczekać na pannę młodą, ta zginęła w drodze do kościoła. Razem z nią umarła także matka Maykela – Virginia. Mężczyzna przechodzi chwile załamania. Zamyka się w sobie, rezygnuje z pracy, przez następny rok jego córeczką zajmuje się siostra. Po roku, wszystko wraca do normy, Maykel powraca do życia. Dalej wypełnia zlecenia Marca, który grozi mu tym razem zabiciem córeczki. Kiedy pewnego razu, Marc poleca mu „rozkazać” słynnej archeolożce, aby odnalazła starożytny sztylet, Maykel nie zaprzecza. Wymyśla cwaną historyjkę o swoim zaginionym szefie i z taką bajką porozumiewa się z Larą Croft.
Rouglas ukazuje się nam wtedy, jako ktoś nieczuły i przebiegły. Larę traktuje jak przedmiot do odnalezienia sztyletu, nie obchodzi go, że przez niego kobieta stała się narażona na niebezpieczeństwo ze strony mafii. Krytykuje jej „sztywniacki” styl życia oraz brak zainteresowania własnym wyglądem. Uważa, że Croft nie zachowuje się jak kobieta. Życie ludzkie jest jednak nieprzewidywalne, Maykel szybko zdał sobie sprawę z tego, że Lara przestała być mu obojętna. Zaczął żałować, że wciągnął ją w aferę z tym całym sztyletem. Do samego końca jednak nie wyjawił jej, że przez cały czas ją oszukiwał. Okłamał ją także pod względem swojej córeczki. Czując już do Lary naprawdę wiele i bojąc się jej reakcji, Maykel przedstawił jej Amelkę, jako swoją kuzynkę. Potrafi jednak kochać i być naprawdę facetem do rany przyłóż. W „Lawendowym Czarze” zaręcza się z Larą i unika kłamstw jak ognia.

Amelka Rouglas – córka Maykela i Julki. Poznajemy ją już w pierwszej części opowiadania, jako uroczą trzylatkę. Amelka jest dziewczynką niziutką, dosyć pulchną, o miłej, okrągłej twarzyczce. Ma miękkie, kręcone włosy o kruczoczarnej barwie, sięgające pasa. Kolor oraz wielkość oczu, dziewczynka odziedziczyła po swej zmarłej matce. Oczy Amelki są duże, okrągłe, w pięknym orzechowym kolorze. Otacza je kurtyna nadziemsko długich, podwiniętych ku górze, czarnych rzęs. Ogółem rzecz ujmując, Amelka jest śliczna jak z obrazka, porównywana przez ludzi do aniołka.
Amelka, lat 4. Rysunek wykonany przez Pati-Ann

Amelka w wieku ok. 7 lat. Rysunek wykonany przez Pati-Ann
Amelka. Rysunek wykonany przez Gosię10

Z charakteru jest cicha, potulna i bardzo wstydliwa. Łatwo można ją zranić i„spłoszyć”. Wrażliwa na krzywdę innych, wszystkim chciałaby pomóc. Kocha zwierzęta, zwłaszcza psy. Małomówna i spokojna, nie lubi być w centrum uwagi. Wiele już przeszła w swoim młodym życiu. Zdarzeniem, które zostawiło głęboki uraz w jej psychice, było porwanie jej przez mafię w pierwszej części opowiadania. Dziewczynka była okropnie traktowana, długo potem dochodziła do siebie. Amelka odziedziczyła po Maykelu dar do ślicznego uśmiechania się oraz zamiłowanie do nauki: w wieku czterech lat już potrafi czytać i garnie się do książek. Ma niestety bardzo słabą psychikę. Często płacze bez powodu i zamyka się w sobie.
Amelka umarła w drugiej części opowiadania mając cztery latka, ponieważ była jedną z opętanych klątwą. Rozwiązać klątwę mógł tylko Maykel , tym samym ratując życie tylko jednej z dwóch opętanych. Mając do wyboru Larę i Amelkę, mężczyzna pozostawił przy życiu Larę. Chciał tym samym, by córeczka spotkała się w niebie ze swoją prawdziwą mamą i nigdy już nie miała żadnych trosk.

Kurtis Trent – 35 lat. Mężczyzna przystojny, niebieskooki i ciemnowłosy. Delikatny zarost na twarzy. Posiada nietypowe zdolności, takie jak otwieranie drzwi wzrokiem. Jest posiadaczem ostrza Chirugai. Ze swoich wrodzonych talentów korzysta jednak rzadko, woli zachowywać się jak zwykły człowiek.
Poznajmy Kurtisa w pierwszej części opowiadania, gdy pojawia się w Surrey na balu. Wiemy, iż 3 lata wstecz od tego zdarzenia, rozstał się z Larą Croft. Mężczyzna cały czas nad tym ubolewa, nie może o niej zapomnieć. Z racji tego, znienawidził doszczętnie Maykela Rouglasa, jej narzeczonego, który według Kurtisa zrujnował mu związek z Larą.
W „Lawendowym Czarze” śmiało możemy uznać Kurtisa za postać negatywną. Cholernie zazdrosny, nie zamierza odpuścić sobie Lary. Tym samym, postanawia wyeliminować Rouglasa i na nowo związać się z Croft. W tym wyniku, mężczyzna cały czas „podkłada świnie” Maykelowi, robi mu na złość, dochodzi nawet do tego, iż usiłuje go zastrzelić. Do jego kolekcji „wybitnych numerów” należy także otrucie Maykela psa – rasowego huskiego oraz porwanie jego małej córeczki.

Sven – 34 lata. Agent FBI. Zielonooki blondyn. Sympatyczny, dowcipny, wyluzowany, Sven nigdy nie ma problemów, wręcz promienieje optymizmem. Lubi grać w gry komputerowe. Jest najlepszym przyjacielem Maykela Rouglasa, obaj panowie świetnie się rozumieją i dogadują ze sobą. On jako jedyny z ekipy FBI, jeszcze nigdy nie pokłócił się z Larą, bardzo ją lubi. Jak to Lara kiedyś określiła: „Gdybym nie kochała Maykela, potrafiłabym pewnie zakochać się w Svenie”.
Sven. Rysunek wykonany przez Kamę


Lilly – 37 lat. Siostra Maykela, żona Roba. Agentka FBI. Lilly jest wysoka i szczupła. Ma lekko zadarty nosek, krótkie, sięgające ramion proste rude włosy i małe, błękitne oczka. Szybka, energiczna, żywiołowa i z charakterem. Wywołuje tym samym zauroczenie ze strony Kurtisa Trenta, który dostrzega w niej podobieństwo charakteru do Lary Croft. Lilly kategorycznie odrzuca chwilowe uczucia Trenta w stosunku do jej osoby.
Lilly. Rysunek wykonany przez Pati
Lilly. Rysunek wykonany przez Nasty. ( Tak naprawdę to bohaterka powieści pisanej przez Nasty, pt. "Ada".  Dziewczyna nazywa się Kaja, jednak kiedy ją zobaczyłam, od razu skojarzyła mi się z Lilly w wersji wieczorowej. Nasty zgodziła się udostępnić ją tutaj do roli Lilly. )

Początkowo, Lilly nie miała „pociągu” do spraw kryminalnych i nie w głowie jej było interesowanie się FBI. Dzięki bratu ,zapoznała się z Robem, jego kolegą z ekipy. I jak się zapoznali – tak ze sobą zostali. Dwa lata później urządzili huczne wesele i Lilly także wstąpiła do FBI, by nie tracić już Roba z oczu. Lilly umiera w drugiej części opowiadania w wypadku samochodowym spowodowanym przez klątwę.

Cornelia – 30-letnia kobieta, najmłodsza agentka FBI w swojej ekipie. Poznajemy ją w pierwszej części opowiadania, gdzie Cornelia była nieodłączną towarzyszką Maykela Rouglasa. Lubiła modę i znała się na niej, sama przeważnie wyglądała jak modelka z wybiegu. Z długimi, złocistymi włosami, wielkimi, błękitnymi oczami, krótkiej spódniczce, imponującym dekoltem i ostrym makijażem na twarzy – Cornelię błędnie można posądzić o bycie głupią i pustą cizią bez krzty rozumu. Wbrew pozorom, Cornelia jest kobietą inteligentną, bardzo delikatną i wrażliwą. Niestety, jest bardzo strachliwa, boi się dosłownie wszystkiego. Bardzo skłonna do poświęceń. Mając w sobie tyle lęków, zawód, który obrała, staje się dla niej nieodpowiedni. Jednak zrobiła to tylko po to, by zawsze być przy boku mężczyzny, którego kochała (Maykel Rouglas).
Cornelia. Rysunek wykonany przez Pati

Największym życiowym problemem delikatnej i ślicznej Cornelii, jest brak partnera. Cornelia żali się zawsze, że mężczyźni dostrzegają w niej tylko urodę i zapraszają ją tylko do swojego łóżka. Wszyscy chcą uprawiać z nią seks, lecz żaden nie chce związać się z nią na stałe. Ufna i spragniona miłości, Cornelia zakochuje się w odważnym Kurtisie Trencie, którego uważa za bohatera.

Rob – 42 lata. Agent FBI, mąż Lilly. Ma blond włosy, brązowe oczy. Rozrywkowy, zabawny gość, lubiący imprezy i alkohol. To on zazwyczaj wszystkim polewa do kieliszków. Po śmierci żony staje się zamknięty w sobie, nie może pogodzić się z jej odejściem.
Rob. Rysunek wykonany przez Nasty


Will – (William) – 45 lat, agent FBI. Najstarszy w swojej ekipie. Ma ciemne, lekko siwiejące włosy i zielone oczy. W papierach ma napisane, że jest szefem całej ekipy FBI, ale charakteru przywódcy to on nie ma za grosz, nikt go przeważnie nie słucha. Will to wieczny pesymista. Skory do bójki, nic mu się zazwyczaj nie podoba. Staje okoniem do większości osób, często się kłóci i droczy z Larą. Za wszelką cenę chce zgrywać ważniaka, co mu raczej nie wychodzi. Potrafi jednak w każdej sytuacji zachować zimną krew, podczas, gdy inni tracą już głowę. Will nie ruszy się z domu bez ciemnych okularów, w których najlepiej się cwaniaczy. Nazywany przez ekipę: „Willem-debilem”, przez co zawsze się wścieka.

Zip – 37 lat, ciemnoskóry mężczyzna o piwnych oczach i ciemnych włosach. Wierny i oddany przyjaciel Lary Croft. Facet o bardzo dobrym charakterze, mimo że potrafi się czasami nieźle wkurzyć. Dla swojej przyjaciółki, Zip jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. W pierwszej części opowiadania, ratuje ją łącznie z całą ekipą FBI, rozbrajając bomby. Oprócz tego, chce, aby Lara była szczęśliwa. Widząc, że kobiecie zależy na Maykelu, Zip robi wszystko, aby owa para była ze sobą. Śmiało można powiedzieć, że to dzięki Zipowi Lara z Maykelem powtórnie się zeszli, bo to Zip sprowokował Maykela do przyjazdu do Croft Manor. Inaczej, nie wiadomo jakby potoczyły się ich losy. Mężczyzna od samego początku polubił się z Maykelem i jego małą córeczką, którą chętnie się zajmował aż do momentu jej śmierci.

Marc Miller – Jasne włosy, czarne oczy o dzikim, nienawistnym spojrzeniu. Morderca, psychopata i zwyczajny świr. Stał na czele mafii, szukał wszędzie zwady. Uwielbiał rozkazywać i mieć władzę. To on zabił Julkę, narzeczoną Maykela, chcąc mu zrobić na złość, to on porwał Amelkę z Cornelią, omal nie wysadził w powietrze całej ekipy FBI, nie mówiąc już o tym, że zamierzał wykorzystać Larę na tle seksualnym w obecności Maykela, Kurtisa no i pozostałych członków ekipy. Z pierwszej części opowiadania wiadomo, że ekipa FBI strzelała pociskami w jego helikopter i w tym wyniku maszyna rozbiła się, powodując utratę życia tego mordercy.

Claire Miller – 23 lata; siostra Cartera i Marca Millera; matka sześcioletniej Judith; daleka kuzynka Lary Croft. Jest policjantką, ale tylko dla zmyłki. Bo tak naprawdę zadaje się i bierze czynny udział w Grupie CC – mafii, założonej przez Cartera. Bez skrupułów okrada i morduje niewinnych ludzi. Jest to kobieta drobna, smukła i bardzo szczupła, ma wielkie, wręcz kocie, zielone oczy, kasztanowe i poskręcane we wszystkie możliwe strony loki, sięgające ramion. Jej wygląd sprawił, iż w mafii nadano jej przydomek Catty (kociątko).
Claire. Rysunek wykonany przez Ulę

Aby utożsamić się ze swoją ksywą, Claire doczepia sobie czasami do prawdziwych paznokci ostre noże. Z natury jest histeryczką, często miewa silne wahania nastrojów i równie często „palma jej odbija”, potocznie mówiąc. Nienawidzi swojej córeczki, twierdzi, iż ta zrujnowała jej całe życie. Umiera w drugiej części opowiadania, popełniając samobójstwo, kiedy zamknęli ją w zakładzie psychiatrycznym.

Carter Miller – Założyciel Grupy CC i jej przywódca, brat Marca oraz Claire, daleki kuzyn Lary Croft, lecz nie chce o tym pamiętać ani się do tego przyznawać. Ma surowy wyraz twarzy, ciemne oczy i farbowane jasnoblond włosy. Gość podstępny, wredny, mściwy i zawzięty. Z charakteru bardzo przypomina swojego brata Marca. Obydwaj mają zamiłowanie do ładunków wybuchowym, najchętniej by wszystko i wszystkich wysadzili w powietrze.
Carter. Rysunek wykonany przez Pati-Ann


Winston – lokaj w dworku Lary Croft. Ciekawski i nieufny, zawsze musi wszystko podsłuchać. Nie darzył Maykela Rouglasa sympatią, uważał, iż ten jest nieodpowiednim mężczyzną dla Lary. Panowie już w pierwszym rozdziale pierwszego opowiadania się pokłócili. W„Lawendowym Czarze” Winston dopiero poznał Maykela na tyle, aby go polubić.

Alister – kumpel Zipa i Lary Croft. Cwaniaczek, usiłuje być ważny. Bardzo lubi się wymądrzać, nawet, gdy nie ma racji. Występuje w opowiadaniach tylko epizodycznie. Ekscentryczny, często wyprawia różne dziwne rzeczy.

Judith - córeczka Claire, dziewczynka o hardym charakterze. Jest wysoka jak na swój wiek i przeraźliwie chuda. Ma krótkie blond loki. Brakuje jej wychowania i dobrych manier.

Fay/Julka – to od niej wziął się tytuł drugiej części opowiadania. „Lawendowy Czar” ma odniesienie do jej historii. Fay, była to pradawna cesarzowa Chin, właścicielka sztyletu o ogromnej mocy, nazywanego Xian. Kobietę cechowała zdolność do przepowiadania przyszłości, jako wróżbitka znała różne magiczne triki. Zaklęła swój ukochany sztylet, aby klątwa spadała na każdego, ktokolwiek użył go do własnego celu. Fay była w tych czasach piękną, młodą kobietą. Miała długie, lśniące, czarne włosy, duże orzechowe oczy i zgrabną figurę. Kochała lawendę i jej zapach. Pewnego dnia, wykorzystała soki swojej ulubionej roślinki do wytworzenia eliksiru młodości, który wypiła. Zaszły w niej znaczące zmiany: oczy zmieniły barwę na srebrną, a skóra stała się biała jak śnieg. Fay przestała się starzeć, lecz ten fakt jej nie uszczęśliwił. Szybko zaczęła żałować swojego czynu. Chiński lud zaczął ją podejrzewać o konszachty z diabłem, większość uciekała na widok jej srebrnych oczu. Szybko zostało zauważone, że po upływie lat zwykli ludzie umierają i starzeją się, a ich królowa wciąż ma ten sam jednaki wygląd. Wiecznie młoda Fay, musiała upozorować swoją śmierć. Sarkofag niby z jej ciałem, został wmurowany w ścianę Pałacu Smoka w Chinach. Sama cesarzowa, opuściła swoje królestwo i przez tysiące następnych lat unikała wzroku ludzkiego, mieszkając w drewnianej chatce na stokach gór Himalajów. Obszerna wiedza na temat roślin, dar przewidywania i znajomość magicznych sztuczek, sprawiły, iż Fay została postrzegana jako szamanka.
Nieszczęśliwa, dawno mogła się zabić – była wiecznie młoda, lecz wciąż śmiertelna. Jednak, jako jasnowidzka, znała swoją przyszłość. Wiedziała, że spotka mężczyznę, którego pokocha i urodzi mu dziecko. Ta myśl trzymała ją przy życiu. Fay wiedziała także, że umrze w dniu swojego ślubu, dlatego cały czas chodziła w białych sukniach, aby zawsze być dobrze przygotowaną na nadejście śmierci. Pomaga dziewięcioletniej Larze Croft dojść do siebie i wyzdrowieć po katastrofie samolotu. Robi to dlatego, iż wie, że gdy dziewczynka urośnie, wtedy role się odwrócą i to Croft jej pomoże.
Fay. Rysunek wykonany przez Pati-Ann

Mijają lata, Fay napotyka w końcu przeznaczonego jej mężczyznę, jakim jest Maykel Rouglas. Nie chcąc, by Maykel domyślił się po jej wyglądzie, iż coś z nią nie tak – Fay zmienia swoje piękne imię na bardziej zwyczajne, czyli Julię, do oczu wkłada koloryzujące soczewki, które ze srebrnej barwy, zmieniają się na orzechową. Swoją nienaturalną bladość tłumaczy tym, iż choruje na albinizm.
Wszystko dzieje się zgodnie z przepowiedniami Fay/Julki. Szczęśliwa, kochana przez Maykela, kobieta zachodzi z nim w ciążę i rodzi śliczną córeczkę. Wie jednak, że jej czas przebywania z dzieckiem i Maykelem się kończy. Strasznie nad tym ubolewa, zwłaszcza serce jej się kraje na myśl o tym, że opuści Amelkę.
Julka ginie w dniu własnego ślubu, przez wybuch bomby podłożonej do samochodu panny młodej. Jednak jej duch pozostaje na ziemi. Za swój „lawendowy czar” dokonany za życia, nie zostaje zbawiona. Złośliwą ironią, rzuconą przez opatrzność na potępioną duszę jest fakt, iż Julka po śmierci rozsiewa sobą zapach lawendy. Można jej nie widzieć, lecz kiedy ktoś przebywa obok niej, czuje intensywną lawendową woń.
Jako niewidzialny duch, Fay powraca do swojej chatki w Himalajach i tam „żyje”, czekając na nadejście Lary Croft. Aby Julka/Fay została zbawiona, Lara Croft i Maykel Rouglas muszą wypełnić klątwę rzuconą na nich przez sztylet w drugiej części opowiadania, czyli w „Lawendowym Czarze”.
Klątwa zostaje rozwiązana, dusza Fay zostaje zbawiona.

Elanda - kobieta w średnim wieku, czarnoskóra, mieszkająca w Isaanie w Tajlandii. Ma bardzo ciemne, prawie czarne oczy. Elanda jest osobą oschłą, często niemiłą, a nawet bezczelną. Uboga, a przy tym bardzo chciwa. Łasa na pieniądze. Trudni się w udawanie wróżki na bazarze, siedzi na czerwonym kocu i przez cały dzień czeka na klientów ze swoją talią kart i kryształową kulą. Niechętna do pomocy Larze, zgadza się jednak pomóc, gdy tylko Croft oferuje jej wysoką zapłatę. Jest typem strojnisi, lubi być ubrana jak choinka, w kolorowe suknie, szarfy, mnóstwo kolczyków i bransoletek. Jednak bardzo przydaje się Larze, bowiem  potrafi kontaktować się z duchami, a nawet przyczynić się do spotkania człowieka z duchem. Dzięki Elandzie, Lara mogła kontaktować się z Fay.

Moonlight - czarnoskóra kobieta mieszkająca w Isaanie w Tajlandii. Córka Elandy. Wysoka i dość pulchna o miłej, okrągłej twarzy. Ma duże, czarne oczy i krótkie, kręcone włosy w brązowym kolorze. Sympatyczna i serdeczna. Podobnie jak matka jest typem strojnisi, uwielbia biżuterię i piękne stroje. Kiedy Lara poznaje ją po raz pierwszy, ma na sobie żółtą suknię z powpinanymi w nią czerwonymi kwiatami, mnóstwo bransoletek na ręku i kolczyków w uszach, a na głowie wielki, słomiany kapelusz. Odziedziczyła po Elandzie zdolność do kontaktowania się z duchami.
Moonlight. Rysunek wykonany przez Ulę

Moonlight. Rysunek wykonany przez Malinę


Emma - kobieta ok. 50 lat, niska, pulchna o mysich włosach, zazwyczaj ciasno upiętych w wytwornego koka na czubku głowy. Przez tę fryzurę twarz Emmy wydaje się jeszcze bardziej okrągła i gruba. To najbardziej upierdliwa i zrzędząca ciotka z całej Lary rodziny. Wszystkim daję się we znaki. Uważa się za wielką damę, jest z tych osób, którzy bez względu na okoliczności - zawsze mają rację. Usiłuje świecić przykładem w kwestii moralności i dobrych manier. Wszystkich poucza, zawsze ma swoje "trzy grosze" do powiedzenia.
Emma. Rysunek wykonany przez Malinę

Emma. Rysunek wykonany przez zavi99


Mia - córka Emmy, bliska kuzynka Lary Croft. Wygląd odziedziczyła po swojej mamie. Jest niska, dosyć otyła, ma ciemnoblond włosy i jasne oczy. Poznajemy ją ze wspomnień Lary w "Lawendowym Czarze". Mia jako mała dziewczynka jest wtedy niemiła, niegrzeczna i rozpieszczona. W "Studniach dusz" pojawia się już jako dwudziestokilkuletnia panna. Zupełnie podporządkowana swojej mamie, robi wszystko wedle jej życzenia, nie ma własnego zdania. Cicha i zahukana, prawie wcale się nie odzywa. Sprawia wrażenie nieszczęśliwej, zgorzkniałej dziewczyny. Ponieważ jej pierwsze małżeństwo rozpadło się, Mia ponownie wzięła ślub cywilny.
Mia. Rysunek wykonany przez Malinę

13 komentarzy:

  1. Dziewczyny... Jestem pod wrażeniem... :) Ja chcę się tak nauczyć rysować!!!!!:) Pęknie, wspaniale:** Wszystkie macie duszę artysty :*

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko z córką! Maykel rozwalił system, a 3 wersje Amelki wymiatają! Świetne rysunki, wszyściuteńkie :*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy ;) A mogę wiedzieć, kto to napisał?;) Jakiś nick albo coś? ;)

      Usuń
  3. Maykel!! o Boże .. umarłam.. :D On jest boski....:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amelka w Twoim wykonaniu też niczego sobie! ;) Śliczniusia! ;*

      Usuń
    2. Przeeeeestań:D starałam się żeby była ładna:)

      Usuń
  4. Carteeeeeeeeeeeeeeeeeer!!!!!!!!!!:DDD Lubie go przez ten piękny rysunekk jeszcze bardziej!:)))
    Sven śmiesznie wygląda (taki Rambo) ale nie powiem... Bardzo fajna praca, nie wyobraziłabym sobie go nigdy takiego co jeszcze bardziej mi się podoba w tym rysunku:P
    I ta Mia:)) Praca świetna... :)) Jakbym kogoś widziała (też takie grube).. aaa wiem .. nie wiem skąd miałaś Malina moje zdjęcie ale podobna do mnie xD Spaśluch :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, jak pokazałam Mię mojemu bratu, to on do mnie: O, robiłaś autoportret?!
    Miałam ochotę go walnąć. xD
    Wszystkie obrazki mi się podobają, ale powiem, że nie tak Cartera sobie wyobrażałam.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczęta, przestańcie bredzić, widzę Wasze zdjęcia i bardzo daleko jest Wam do Mii!;))

      Malinko, to zapraszam do rysowania Cartera według własnej wizji. ;)

      Usuń
  6. Boże ! Co za wstyd! Jak zobaczyłam teraz swoją pracę , to padłam śmiechem. XD Jak ja mogłam takie coś narysować ?! XD Mi się zdawało , że to jakoś ładnie wygląda , ale jak zobaczyłam prace innych , to po prostu idę się schować XD. Dobra. Take it easy. Następnym razem praca będzie o niebo lepsza. Przysięgam. Ale te porównanie do Rambo było genialne.XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale praca jest bardzo ciekawa na swój sposób! I jest to Twoja wizja Svena, więc masz prawo go sobie takiego wyobrażać! ;) Następne rysunki nie muszą być o niebo lepsze, wystarczy, że będą tak dobre jak ta! ;)

      Usuń
    2. Ma boskie spojrzenie ;)

      Usuń
  7. Boże! Dlaczego przez pół roku sie opierdzielałam i kompletnie nie miałam pojęcia o tej akcji? Ja chcę coś narysować!
    Wspaniałe rysunki, dopracowane opisy... jacy wy wszyscy jesteście utalentowani. No ale Pati-Ann należą się największe brawa, za pomysł i no... brak słów!
    Genialne!

    Lilka11

    OdpowiedzUsuń